Paryż. Day7: Ludovico Einaudi – Una Mattina. Gautier Capucon
Jednego poranka obudziliśmy się w nowej rzeczywistości, to co było dostępne na wyciągnięcie ręki jednego poranka przestało istnieć – wolność bycia tam gdzie bywaliśmy zawsze.
Jednego poranka zmieniło się u nas wszystko, tęsknota za domem podczas odbywania tournée koncertowych u artystów zamieniła się z tęsknotą do sal koncertowych, emocji budujących się w artystach podczas odkrywania zakamarków swoich talentów w połączeniu z mistrzostwem myśli twórców dzieł oraz talentów wykonawców instrumentów.
Mistrzostwem dla mnie było zbudowanie wciągającym każdym dźwiękiem nastroju ogromnej miłości do potrzeby koncertowania na żywo, do przetrwania w zaciszu domowym, do zachwycania sobą, swoją osobowością podczas wykonywania małego działa w unikatowym wykonaniu w zaciszu domowym Gautiera Capucon.
Niezwykła pomysłowość tego artysty w wykonaniu Una Mattina Ludovico Einaudi sprawiła magnetyzm i niekończącą się chęć nieustannego słuchania, artysta zbudował przyjaźń pomiędzy króciutkim dziełem, nim i słuchaczami. Przyjaźń, której się nie opuszcza.
Day 17 : Le Cygne de Camille Saint-Saëns
Siedemnastego dnia kwarantanny w domu artysty rozlało się jezioro dźwięków, po którym dostojnie odnalazły swoje miejsce Łabędzie naszych marzeń o powrocie do zanurzania się w bliskości, miłości, wiecznym trwaniu ze sobą. Uczucia, jakie towarzyszyły wykonaniu nie pozostawiają wątpliwości, że to miłość, wzajemne bycie ze sobą, realizacja pasji, wykonywani pracy jest dla człowieka najważniejsze.
Day 21 : Thais Méditation – Massenet
W utworze tym wykonanym dwudziestego pierwszego dnia odosobnienia usłyszeliśmy żal i przeciwstawienie się zaistniałej sytuacji z ogromną nadzieją na roztoczenie swoich namiętnych wdzięków w tańcu w rozkoszy dźwięków ze swoją wiolonczelą na żywo.
A ja czekam z utęsknieniem na wysłuchanie na żywo Cello Concerto in B minor, Op. 104, B. 191 Antonína Dvořáka Gautiera Capucon, który wysłuchany na YouTube pozostał ze mną do dziś.
Iwona Karpińska
Wrocław
Komentarze